Ten plan nie obrazuje projektu rozbudowy ulic, tylko rozbudowy linii tramwajowej z Dolnego Sobięcina do Boguszowa: "Lageplan der Strecke Nieder - Germsdorf Gottesberg. Świadczy o tym także napis w górnym lewym rogu: "NEuKAG", czyli dolnośląskie przedsiębiorstwo elektryfikacji tramwajów. Jeżeli plan pochodzi rzeczywiście, jak napisałeś z lat 20-tych XX wieku, jak napisałeś, choć nie wynika to z samego planu, bo napisane jest jedynie "Waldenburg, den", to jest to bardzo cenny dowód świadczący o tym, że NEUKAG nie porzucił planów budowy linii do Boguszowa, pochodzących jeszcze z okresu przed I wojną światową.Jako źródło napisałeś "zbiory prywatne". Czy mógłbyś dokładniej opisać, skąd pochodzi ten plan? Byłoby to bardzo przydatne, oglądałem teczki projektu w archiwach we Wrocławiu i Kamieńcu Ząbkowickim, ślad urwał się na piśmie Braunera z 1926 r., na które nie ma nigdzie odpowiedzi.
Jedna z kilkudziesięciu map, znajdujących się w dokumentach przeznaczonych do likwidacji, które przesortowałem w . Data podana trochę "na czuja" oparłem się przede wszystkim na datach, zamieszczonych na innych mapach które znajdowały się w owym "wykopalisku".
Też ciarki przeszły po plecach, jak przeczytałem, że takie perełki zostały przeznaczone do likwidacji. To znaczy że ktoś wrzucił te plany do niszczarki? Czy spalił? Poza tym jeżeli leżały w archiwum wałbrzyskiego MPK, to powinny być przekazane do archiwum państwowego które jest odpowiednim miejscem na przechowywanie takich dokumentów. Więc sprawa kwalifikuje się do sądu, bo doszło do złamania prawa (o ile dobrze zrozumiałem, że te dokumenty zostały fizycznie zniszczone).
Ostatecznie nie zostały zniszczone, dzięki ówczesnemu Syndykowi to co udało się zebrać zostało zabezpieczone i (tego już nie wiem) była wersja wysłania ich do archiwum bodajże w Kamieńcu Ząbkowickim.
Błędna (lub wcześniejsza) numeracja lewej strony ul. BAHNHOF WEG (Racławicka). 20=31, 19=30, 17=27. I ten prostokąt na skrzyżowaniu (słup ogłoszeniowy).