Kurvende Weistritz? Gut?

Zig2122, nasz język jest bogatszy niż się Tobie wydaje. I był już taki na długo przed przystąpieniem do UE. Tadeusz Piotrowski w publikacji "Zrozumieć leksykografię" PWN, Warszawa 2001 robi analizę definicyjnych słowników języka polskiego m.in. na przykładzie słowa "meander". W opracowaniu przedstawia, że słowa meandrować i meandrowanie występują w Praktycznym Słowniku Współczesnej Polszczyzny (1994), Słowniku Języka Polskiego pod red. W. Doroszewskiego (1958-1969) i Słowniku Języka Polskiego PWN (1978-1980, 1995). Inne przykłady: .

1. To, że nigdy nie słyszałeś jakiegoś słowa nie oznacza, że takie nie istnieje.
2. Na nauczycieli wpływu nie mam ale moi nauczyli mnie słowa "meandrować". Przykro mi, że w Twoim przypadku było inaczej.
3. To jest portal o architekturze i urbanistyce a nie kółko literackie, dlatego publikowane są tu teksty o charakterze informacyjnym, naukowym, publicystycznym. Jest to tzw. literatura stosowana zwana użytkową, w przeciwieństwie do literatury pięknej.
4. W poprzednim komentarzu wykazałem, że słowo meandrować występuje w słownikach od lat kilkudziesięciu i z przytoczonym przez Ciebie przykładem współczesnych zapożyczeń (gejt i kar) nie ma nic wspólnego.
5. Po prostu przyjmij do wiadomości, że słowo meandrować istnieje w języku polskim od dawna. Wtedy czas zaoszczędzony na pisaniu zbędnych komentarzy będziemy mogli wykorzystać w inny, ciekawszy sposób, np. dodając kolejne zdjęcia.
Podsumowując, zacytuję wypowiedź prof. Jana Miodka na temat zapożyczeń: "Polszczyzna się ostanie jako język, a anglicyzmy, które są najbardziej widoczne w nieustających procesach adaptacyjnych, wchodzą do naszego systemu językowego i krzywdy nam nie wyrządzają. Historia języka jest właściwie historią nieustannie napływających do niego zapożyczeń, które ulegają procesom adaptacyjnym."