Czytelnia i pokój spotkań w nowych, klasycyzujących łazienkach. Porównanie z jakością i bogactwem dzisiejszego wyposażenia wnętrza jest porażające. Plastikowe krzesła jak na dworcu, stare drewniane donice pod zmarniałe palmy i fikusy, brak kotar, firan i energooszczędne żarówki, bo wiadomo - państwowe. Choć może z drugiej strony trzeba spojrzeć na to, że "szklanka jest w połowie pełna" - że dzięki temu, że jest to jeszcze państwowe to jakoś się w kupie trzyma. Nie wiem sam... |