Ponieważ zaraz po gruntownie przeprowadzonym remoncie na przełomie lat 80 i 90 budynek zaczął na nowo pękać.( znam temat ponieważ moja Żona pochodzi z nr 20 :-)
Nowi lokatorzy musieli szybko się wyprowadzać.
Postanowiono zamurować wszystkie otwory i tym samym utworzyć z budynku swoistą plombę zabezpieczającą cały ciąg kamienic.
Jeśli wyburzono by 19,zachwiałoby to stabilność pozostałych budynków.
Do uszkodzenia 19 przyczyniła się zapewne (nieodpowiedzialna )eksploatacja złóż węgla kamiennego w rejonach dawnych filarów ochronnych miasta zapoczątkowana w latach siedemdziesiątych.
Wtedy to prawdopodobnie z tych samych przyczyn "usiadł " o metr pobliski wiadukt.