Nie dość że dwie jednostki administracyjne, to jeszcze różni zarządcy dróg i działki kolejowe. A jeszcze sprywatyzowany teren po stronie Podzamcza. Do tego nierozwiązana jak dotąd kwestia jaką wielkość ruchu miałby obsługiwać ten by-pass. Czy połowę z DK35 który kierowałby się w stronę Kamiennej Góry i S3? Czy może tylko lokalnie, między marketami. Ten łącznik powinien już istnieć od paru lat przed budową obwodnicy. Na razie jeszcze nie ma zatorów, ale to kwestia paru tygodni jak ta część Wałbrzycha stanie.