Jesteś niezalogowany
NOWE KONTO

Polski Deutsch

      Zapomniałem hasło/login


ä ß ö ü ą ę ś ć ł ń ó ż ź
Nie znaleziono żadnego obiektu
opcje zaawansowane
Wyczyść




Budynek nr 2, ul. Szkolna, Sokołowsko
Hellrid: Dzięki, dopisałem do obiektu i do ulicy Głównej, nie jestem w stanie potwierdzić że w budynku obok była kawiarnia Jaga, a wolałbym aby było to na 100%.
Restauracja na Górze Parkowej, Boguszów-Gorce
Popski: Taka moda. Jest trochę tego typu pocztówek na stronie. Tu zielonogórska z wspólnym motywem: .
Dom Zdrojowy Sanatorium Uzdrowiskowe Nr 1, ul. Kolejowa, Szczawno-Zdrój
Kolekcja-BieniasiewiczT.: Zamieściłem odrobinkę lepszy skan
Budynek nr 65, Jaczków
Przemysław09: Znalazłem źródło według którego ten budynek miał pełnić funkcję gospody pod nazwą „Zur Hoffnung" Właścicielami tej karczmy byli: August Höhmann, później Johann Kellner, Richard Kuhn, a ostatnim był Herr Tilch. Zródło:
Budynek nr 65, Jaczków
Przemysław09: Znalazłem źródło według którego ten budynek miał pełnić funkcję gospody pod nazwą „Zur Hoffnung" Właścicielami tej karczmy byli: August Höhmann, później Johann Kellner, Richard Kuhn, a ostatnim był Herr Tilch. Zródło:
Budynek nr 65, Jaczków
Przemysław09: Znalazłem źródło według którego ten budynek miał pełnić funkcję gospody pod nazwą „Zur Hoffnung" Właścicielami tej karczmy byli: August Höhmann, później Johann Kellner, Richard Kuhn, a ostatnim był Herr Tilch. Zródło:

Ostatnio dodane
znaczniki do mapy

Sendu
Parsley
Sendu
Rob G.
Rob G.
MacGyver_74
MacGyver_74
Sendu
Sendu
Danuta B.
Danuta B.
Zbigniew Waluś
Danuta B.
Danuta B.
Alistair
Zbigniew Waluś
Zbigniew Waluś
Danuta B.
Alistair
Danuta B.
Danuta B.

Ostatnio wyszukiwane hasła


 
 
 
 
Zbrodnia hitlerowska we wsi Huta Szklana
Autor: maras°, Data dodania: 2019-11-21 13:33:55, Aktualizacja: 2019-11-21 13:33:55, Odsłon: 502

Dokument Okręgowej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Kielcach z 1968 r.

Poniższy dokument pochodzi z Akt śledztwa Okręgowej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Kielcach w sprawie pacyfikacji wsi Huta Szklana k/Św. Krzyża, pow. Kielce (Ds.-84/68) przechowywanych w Delegaturze Instytutu Pamięci Narodowej w Kielcach (IPN Ki 53/5007):

Sprawozdanie ze śledztwa w sprawie pacyfikacji wsi Huta Szklana k/Świętego Krzyża, pow. Kielce.

W śledztwie Ds-16/67 prowadzonym przez OKBZH w Kielcach w sprawie zbrodni dokonanych w obozie jeńców radzieckich na Św. Krzyżu niektórzy Świadkowie złożyli zeznania na okoliczność pacyfikacji wsi Huta Szklana. Wszczęte w tej sprawie odrębne śledztwo pozwoliło na ustalenie następującego stanu faktycznego.

W dniu 21 kwietnia 1943 r. oddział hitlerowskiej żandarmerii stacjonujący w Słupi Nowej, pow. Kielce, przeprowadził ćwiczenia na Przełęczy Huckiej powyżej Huty Szklanej pod Św. Krzyżem. Następnego dnia, w 22 kwietnia 1943 r. w Wielki Czwartek tenże oddział hitlerowskiej żandarmerii przybył do Huty Szklanej przez Św. Krzyż około godziny 5 rano. Część żandarmów otoczyła wieś, część wkroczyła do wsi i spędziła wszystkich mieszkańców przed dom byłego sołtysa Jana Kwiatka. Tam spędzonych rozdzielono na trzy grupy, gromadząc oddzielnie mężczyzn, oddzielnie kobiety samotne i oddzielnie matki z nieletnimi dziećmi.

Tam jeden z żandarmów zażądał wskazania tych mieszkańców wsi, którzy dostarczają żywności „bandytom”. Gdy odpowiedzi nie udzielono, żandarmi imiennie wyczytali z posiadanej listy Józefa Serwina (70 lat) i jego synów Wawrzyńca i Jana Serwinów, Antoniego Parobca i jego syna Franciszka, Stanisławę Kułagę i jej syna Edwarda. Wszyscy wyczytani zostali odprowadzeni na bok i z wyjątkiem Wawrzyńca Serwina, wystrzałem w głowę zabici przez dowodzącego żandarmami oficera w stopniu podporucznika (leutnant), z tym że Edward Kułaga został uprzednio zaprowadzony do domu Kwiatka i tam był bity bijakami od cepów. Wawrzyniec Serwin, widząc jaki los czeka wyczytanych, rzucił się do ucieczki, w czasie której został zastrzelony w wyniku ognia, jaki otworzyli do niego żandarmi. Prócz osób w/w z listy wyczytano Jana Jasińskiego i Szczepana Brożynę, którzy jednak nie byli wówczas obecni we wsi. Żandarmi stojący na obstawie wokół wsi zabili dalsze trzy osoby: Genowefę Parobiec, lat 15 (córka zamordowanego Antoniego) za to, że wyglądała na nich zza węgła, staruszkę nazwiskiem Rak Z Huty Szklanej i niejaką Drojewską z Mirocic czy też z Jeziorka. Dwie ostatnie szły do kościoła na Święty Krzyż. Po zamordowaniu wszystkich ofiar żandarm - tłumacz wzywał ludzi, aby podziękowali „panu leutnantowi", że nie kazał rozstrzelać wszystkich mieszkańców wsi. Następnie żandarmi zażądali po jednej kurze z każdego gospodarstwa oraz od całej wsi cielaka i większą ilość jajek.

Po otrzymaniu tej daniny, za którą oczywiście nic nie zapłacili, kazali załadować ją na furmankę, spalili dom Borowieckiego i odeszli przez Św. Krzyż do Słupi Nowej do swych kwater w schronisku.

W sumie zamordowanych zostało W wyniku pacyfikacji 10 osób w tym 6 mężczyzn, 3 kobiety i 1 dziecko, Następnego dnia odbył się pogrzeb ofiar na cmentarzu w Słupi Nowej. Gdy kondukt schodząc od Św. Krzyża przechodził koło schroniska (obecnie Szkolne Schronisko Wycieczkowe), kwaterujący tam żandarmi wyszli i fotografowali pogrzeb.

Osoby sprawców są przedmiotem ustaleń w śledztwie tut. OKBZH Ds.-80/68.

Podpisał: Sędzia Andrzej Jankowski.


/ / / /