Grunwald z trochę niecodziennej perspektywy. Nie ma już trzech kominów widocznych mniej więcej na środku kadru, zostały rozebrane ze względu na zagrożenie jakie stwarzały ekipom pracującym na obiekcie. Z ciekawostek: zachowały się w dużej części żeliwne schody oraz podesty - kawałek tych schodów widoczny jest na prawo od "górnego" komina. Widać też, że w części głównej (prawa część zdjęcia) nie zachowały się żadne stropy w pomieszczeniach. Teraz odbudowywane są nie z drewna, ale z żelbetowych elementów prefabrykowanych.