Rudniki, stacja, krewni, skan ze zdjęcia.

Rudniki Częstochowskie, Wojska Polskiego 22, poproszono mnie o taką formę uszanowania prywatności więc muszę to uszanować. Publikuję także to jedno ze względu na fakt iż we wrześniu 2018 udało mi się w tym samym miejscu zrobić podobne ujęcie moim autem- złotym pociągiem, Punto 2. Syrena należała do pary z lewej, Trabant na rejestracjach z Wałbrzycha do mojego dziadka. Widok w kierunku wyjazdu na ulicę. Opis domku już podałem wcześniej.

Ulica Wojska Polskiego 22, Rudniki Częstochowskie, datowanie n/p wieku dziecka. Dziadek, siedzący na schodach oraz stojący pan byli przyjaciółmi z czasów dzieciństwa i okupacji.

Rudniki Częstochowskie, ulica Domy Kolejowe 148, tuż koło nasypu (byłem tam raz w życiu, 29.09.2018 a Targeo i G/Maps odnoszą się do lokalizacji inaczej, więc proszę miejscowych o skorygowanie danych, dysponuję kilkoma zdjęciami współczesnymi). Miejsce urodzenia mojego dziadka: pradziadek Jan, z wąsem, jego syn z żoną i dzieckiem oraz moja prababcia Rozalia. Obok na pewno nasyp z przejazdem po prawej, budynek po lewej.

Rudniki Częstochowskie, ulica Domy Kolejowe 148, tuż koło nasypu (byłem tam raz w życiu, 29.09.2018 a Targeo i G/Maps odnoszą się do lokalizacji inaczej, więc proszę miejscowych o skorygowanie danych, dysponuję kilkoma zdjęciami współczesnymi). Miejsce urodzenia mojego dziadka: pradziadek Jan, z wąsem, jego syn z żoną i dzieckiem oraz moja prababcia Rozalia. Wkładka z dokumentu z epoki pokazująca adres. Obok na pewno nasyp z przejazdem

Budynek, ul. Wojska Polskiego 22,ujęcie z tej samej sesji, co Prawdopodobnie jest to tył zabudowań.

Budynek, ul. Wojska Polskiego 22, rok budowy ok. 1950. Istnieje i ma się świetnie. Od początku zamieszkany przez jedną rodzinę. Jeden z kilku budynków dla pracowników miejscowego przemysłu. Budynek dwuspadowy, na planie prostokąta, kryty czerwoną dachówką bokiem do głównej ulicy zbudowany z, lub obłożony (?) spojonym zaprawą kamieniem, z podmurówką oraz elementami z naturalnej czerwonej cegły co daje mu naturalny, przyjemnie wtapiający się w okolicę, nie zaś typowego soc- klocka. Obecnie jest nieco przebudowany i pokryty kolorowym tynkiem. Uwagę zwracają oryginalna stolarka drzwiowa, widoczna na kilku fotografiach oraz kwadratowe okna, inne niż w tego typu budynkach np. na niemieckim Śląsku. Posiada zaplecze gospodarcze z tyłu. Byłem tam w 2018. Najwyżej stojący pan (zginął w 1987?) był przyjacielem mojego dziadka (ów pochylony). Wychowali się niedaleko siebie w Rędzinach, w Domach Kolejowych, obecnie istniejących. Dodam zdjęcia stamtąd. Wiem, że nie ma to większego znaczenia, ale chcę dodać, że dokładnie 40 lat po wykonaniu tego zdjęcia zacząłem pisać swój pamiętnik. Ulica Wojska Polskiego widoczna w głębi po prawej.